Zum Inhalt springen

Finał/Finale

1400 km z Wilna do Hamburga za nami. Minęły dwa tygodnie przygody, udało nam się wrócić w dobrych humorach i dobrym zdrowiu. Zmieściliśmy się w budżecie, obyło się bez awaryjnych napraw samochodu, Bronek sprawdził się zarówno w roli wielbłąda jak i 5-cio gwiazdkowego hotelu. Nasza trasa:


1400 km von Vilnius nach Hamburg liegen hinter uns. Nach zwei Wochen Abenteuer haben wir es geschafft gesund und mit guter Laune an unseren Ausgangspunkt zurück zu kehren. Wir haben unser Reisebudget nicht überzogen, mussten auch keine Reparaturen am Fahrzeug machen und Bronek hat sich sowohl als fahrbarer Untersatz als auch als 5-Sterne Unterkunft erwiesen. Unsere Route sah so aus: 

mapka

W Hamburgu na mecie czekał na nas komitet powitalny, było winko i czas na pogaduchy ze znajomymi z podróży. Oddaliśmy Roadbooka do oceny, zdobyliśmy ok. 500 punktów, bez większych nadzei na sukces w klasyfikacji generalnej, ale przecież nie o „sukces“ tutaj chodziło.


In Hamburg warteten schon unsere Freunde auf uns, um uns in Empfang nehmen zu können, aber es gab auch genug Zeit mit den neuen Bekannten von der gemeinsamen Reise zu plaudern. Wir habe unser Roadbook abgegeben, in dem wir etwa 500 Punkte erhalten haben. Damit konnten wir zwar nicht rechnen aufs Treppchen zu kommen, aber bei dieser Reise ging es nicht nur um den Sieg, viel mehr sind wir stolz auf unsere neuen Erfahrungen und geweiteten Horizonte.

IMG_1422-1

 

Od 19-tej impreza na terenie browaru Ratsherrn. Machine (ten miły gość na podeście) ze znaną nam już z imprez plenerowych werwą i zacięciem godnym proboszcza z dużym stażem podziękował wszystkim i za wszystko.

Najważniejsze: uczestnicy Baltic Sea Circle 2016 zebrali ponad 380.000 euro na wybrane cele charytatywne. To wspaniały wynik. Jesteśmy dumni, że mogliśmy wziąć udział w tym przedsięwzięciu!


Ab 19 Uhr ging die Party dann auf dem Geländer der Ratsherrn Brauerei weiter. Machine (das ist der auf dem Treppchen) dankte allen Teilnehmern für eine guten Verlauf der Rallye.

Die Teilnehmer des Baltic Sea Circle haben in 2016 über 380.000 € Spenden gesammelt, die ausgewählten Organisationen zu Gute kommen. Das ist ein tolles Ergebnis und wir sind stolz darauf dass wir dabei teilnehmen konnten!

IMG_1449-1

W punktacji generalnej zwyciężyła załoga małej sportowej mazdy. Team, który przejechał najwięcej kilometrów, pochwalił się wynikiem ok 9400, a więc tylko około 400 km więcej od nas. Była też zasłużona skrzynka piwa dla Teamu Bayern (warsztat na kółkach) – uratowali dziesiątki pojazdów przed pewną śmiercią gdzieś na reniferzych pastwiskach – naprawiając w locie co się dało i to, co się naprawić dać nie powinno.

Dokładne statystyki teamu Triple One wkrótce. Już dzisiaj, w ramach ogłoszeń parafialnych, dwie najważniejsze informacje:

  • 9032 km przejechane w 15 dni
  • 1.501,11 euro na koncie naszej akcji dla Deutsche Lebensbrücke

Dziękujemy wszystkim, którzy trzymali kciuki, nie mogli spać ze strachu o Bronka albo np. nie mogli spać, bo było im w naszym imieniu zimno, ew. nie smakowały im, również zaocznie i w naszym imieniu, zupki w proszku.


Das diesjährige Gewinnerteam fuhr die Rallye mit einem kleinen Mazda. Das Team mit den meisten gefahrenen Kilometern hatte etwa 9400 km hinter sich gebracht, also nur etwa 400 km mehr als unsere Trasse. Eine verdiente Belohnung in Form einer Kiste Bier erhielt auch das Team Bayern, welches über eine Werkstatt auf Rädern verfügte, für die vielen Hilfestellungen für andere liegen gebliebene Teams.

Die genauen Statistiken des Teams Tripple One in kürze, aber schon heute die zwei wichtigsten Informationen:

  • 9032 gefahrene Kilometer in 15 Tagen
  • 1.501,11 € gesammelte Spenden für die Deutsche Lebensbrücke

Wir danken allen, die für uns die Daumen gehalten haben, die vor Angst nicht schlafen konnten, oder die mit uns in den kalten Nächten mit gezittert haben und denen, die einfach Mitleid mit uns hatten, weil wir uns jeden Tag von Dosensuppen ernähren mussten. 

 

A wyjątkowo poważnie i na serio:

Dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna za zaangażowanie – czy na etapie planowania podróży, czy przy okazji niekończących się bojów z bronkowymi usterkami.

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli finansowo nasz projekt charytatywny (Deutsche Lebensbrücke) – zaufanie, jakim nas obdarzyliście uskrzydla i motywuje do podejmowania nowych wyzwań – najpóźniej pojutrze zgłosimy się do Was z nowym pomysłem, bądźcie więc czujni.

Lista przyjaciół i mecenasów projektu Team Triple One tutaj. Słowa uznania dla Artura, który z prywatnych względów oddał swoje miejsce startowe Tomkowi, jednocześnie wspierając finansowo i moralnie wycieczkę w nieznane – Artur, następny raz trafi się prędzej niż przypuszczasz, obiecuję.

Last but not least:
Dziękuję Ani za słowa otuchy w chwilach zwątpienia (a było tych chwil niemało), zaufanie i pełne, 100% wsparcie dla całej tej szalonej akcji. Bez Ciebie nie byłoby rajdu – z rozpaczy wlazłbym pod Bronka i czekał na zimę. Albo na Bronka i czekał na lato?

 

Tym samym ogłaszamy koniec regularnych wpisów na blogu. Niewykluczone, że opublikujmy tu jeszcze galerię zdjęć i statystyki z podróży, stay tuned! Ew. zaglądajce na stronę na facebooku. And remember, next time take the train:


Hiermit verkünden wir offiziell das Ende der Blogeinträge. Nicht ausgeschlossen, dass wir hier noch eine Fotogalerie und weitere Statistiken unserer Reise veröffentlichen, bleibt also weiter dran! Besucht auch unsere facebook Seite.

DL_towards

 

Cheers, m&t